Blog - recenzje

Wyświetlono rezultaty 1-8 z 8.

Zawód, zachwyt i niespodzianka

30-10-2012 11:43
23
Komentarze: 41
W działach: recenzje, książki, kino
Zawód, zachwyt i niespodzianka
Zacznę od zawodu: MALAZAŃSKA KSIĘGA POLEGŁYCH To najgorsza książka, jaką czytałem w tym roku. Musiałem przerwać w połowie bo sama myśl o przedzieraniu się przez tę fatalnie napisaną epopeję sprawiała, że wolałem oglądać reklamy w metrze niż wyciągać to z torby. Wiem, że nudzę, ale książka, w której rozmawiający bohaterowie potrafią jedynie: a) krzywić się, b) uśmiechać się krzywo, c) wybałuszać oczy (sic!), d) "nie poruszać się" w najwyraźniej wymowny sposób, ...nie zasługuje na to miano. Przysięgam, że tak jest. Na początku mówię sobie, okej, jest ponuro i brzydko, niech się krzywią. Ale...

Prometheus - wiwisekcja

23-07-2012 12:21
11
Komentarze: 20
W działach: recenzje, kino
Prometheus - wiwisekcja
Będą spoilery. W końcu to wiwisekcja.Oczekiwania"Prometheus" miał być powrotem wielkiego, przygodowego kina sf dla dorosłych. Obojętne nam było, jak patrzył na to reżyser - wszyscy na to czekaliśmy.Dobrze, że premiera polska była poważnie spóźniona. Dzięki temu, kiedy czytałem zachodnie recki wizja kinowego majstersztyku szybko się rozpadła na części pierwsze. Scenariuszowi zarzucano głupotę. A to grzech śmiertelny w science-fiction. Więc przygotowałem się na mega kichę.SeansNie lubię 3D. Niestety, w kinach w Warszawie tylko Atlantic proponował pokazy 2D i to w godzinach, kt&o...

BZRK

23-05-2012 13:10
9
Komentarze: 10
W działach: książki, recenzje
BZRK
Od jakiegoś czasu aktywnie interesuję się tzw. powieścią młodzieżową. Czytam sporo pozycji z tego coraz modniejszego gatunku. Do tej pory niekwestionowanym liderem była dla mnie seria GONE autrostwa Michaela Granta, ale właśnie przeczytałem coś, co bije lidera. A kto inny może napisać ciekawszy thriller dla młodzieży niż Michael Grant...? Tylko Michael Grant. Na BZRK, nową serię autora GONE, natrafiłem zupełnie przypadkiem. Nic o niej nie słyszałem (co uważam za osobistą obrazę). Po prostu zauważyłem charakterystyczną okładkę na półce, przetarłem oczy ze zdumienia, po czym zabrałem książkę...

BLAME!

29-12-2011 11:56
16
Komentarze: 12
W działach: recenzje, komiksy, inspiracje
BLAME!
 BLAME!by Nihei Tsutomu Nie jestem otaku. W gruncie rzeczy anime i mangę uważam za morze tandety i kiczu, w dodatku absolutnie niestrawne dla ludzi zachodu. Dlatego ten wpis nie jest wpisem o mandze. To jest wpis o jednym z najlepszych komiksów, jakie miałem w życiu przyjemność czytać. Tak - BLAME! jest tak dobry, że nazywanie i rozpatrywanie go li tylko jako "jedną z wielu mang" byłoby po prostu niesprawiedliwe, bo albumy zasługują na to, żeby postawić je na jednej półce ze "Szninklem", "Thorgalem", czy komiksami Sandovala.Nie piszę więc o...

Pop fantasy

09-08-2011 21:15
35
Komentarze: 84
W działach: książki, kino, recenzje
Pop fantasy
Już od dawna chciałem zrobić małą akcję uświadamiającą. Chyba wszyscy tak mamy od czasu do czasu, prawda? Kastor też tak miał ostatnio. Ale ja o mniej kontrowersyjnych rzeczach chciałem. Mianowicie - pop fantasy. To pojęcie które wymyśliłem jakiś czas temu na forum Weryfikatorium jako określenie pewnego specyficznego rodzaju literatury fantastycznej. Straszliwie irytuje mnie, kiedy słyszę/czytam tekst w recenzjach gier, książek, filmów: "...To klasyczne fantasy z elfami, krasnoludami i smokami." Krew mnie zalewa. Ze wszystkich klasycznych dzieł fantasy elfy, krasnoludy, orki i elfy w zna...

John Varley - Tytan

25-07-2011 20:29
9
Komentarze: 2
W działach: książki, recenzje
John Varley - Tytan
Lubię książki, które nie wszyscy czytali.  Ciężko o to w środowisku geeków, którzy pochłaniają fantastykę jak odkurzacze. Na szczęście cała Trylogia gajańska należy właśnie do tego rzadkiego gatunku dobrych i mało znanych książek.  I czy to kwestia topornej, polskiej okładki, czy fakt, że w Polsce pojawiły się tylko dwa wydania trylogii i to w niewielkim nakładzie, czy może po prostu mała popularność Varleya, Tytan wielu widziało, wielu o nim słyszało, a czytał mało kto.  I może niepotrzebnie robię reklamę książce, którą lubię za jej "niszowość", ale właśnie skończyłem czytać po...

SuckerPunch? Suck some punch.

07-04-2011 00:04
14
Komentarze: 22
W działach: kino, recenzje
SuckerPunch? Suck some punch.
Nienawidzę tego. Mam mało czasu i mało pieniędzy na takie ekstrawagancje jak kino. Kiedy już idę, lub idziemy z żoną, to wybieram rzeczy na które naprawdę, naprawdę mam wielką ochotę. Snydera "300" oglądałem kilka razy i z wielką przyjemnością. "Watchmen" tylko raz, z jeszcze większą. "Do trzech razy sztuka" pomyślałem kawał czasu temu, widząc pierwsze zapowiedzi "Sucker Punch". Scenariusz Zacka. Wielkie roboty, samurajowie i steampunkowa WW2. Scenariusz Zacka. Seksowne laski w rolach głównych. Scenariusz Zacka. Czy to się może nie udać? Może jak cholera. Żeby w pełni opisać to moje dzisie...

Incepcja i ból serca

10-08-2010 00:47
13
Komentarze: 51
W działach: kino, recenzje
Nie przesadzam. Filmy takie jak Incepcja zawsze powodują u mnie ból serca. Czekałem na premierę, pilnując się, żeby nie przesadzić z entuzjazmem. Ale nie dałem rady. Recenzenci wychwalali film pod niebiosa. Peany na cześć "Nowego Matriksa" nie słabły i nie będą słabły pewnie aż do tegorocznych Oskarów. A ja dałem się tym zachwytom porwać. I oto siedzę w kinie z żoną i przyjaciółmi i z szerokim uśmiechem na ustach czekam na pierwszy od długiego czasu film, który ma mnie rzucić na kolana. No i co? No i dupa. Spoilery będą. I szyby dymki. I alu felgi. Początek był dziwny. Cały sekret filmu zo...