» Blog » INF d20 odc.3 karta postaci (drugie podejście)
19-04-2011 01:31

INF d20 odc.3 karta postaci (drugie podejście)

W działach: infusion, autorki, game design | Odsłony: 3

INF d20 odc.3 karta postaci (drugie podejście)

W dzisiejszym odcinku pukamy się w czoło patrząc, jak Nine marnuje swój czas na cyzelowanie karty postaci do nieistniejącego jeszcze systemu.

 

Serio.

 

Po pierwsze: Lubię robić karty postaci. OK, inaczej. Uwielbiam! To dla mnie frajda większa, niż niejedna gra komputerowa. Bardziej lubię robić tylko loga i plansze tytułowe.

 

Po drugie: Święcie wierzę w to, że zrobienie karty postaci to zaprojektowanie 80% mechaniki. Niby nie spisane, niby nigdzie nic, a jednak, patrząc na kartę można załapać mniej więcej o co chodzi.

Kiedy więc robię jakąś grę, często zaczynam właśnie od tego.

 

Po trzecie: Pomysł INF na d20 podoba mi się coraz bardziej, więc kto wie. Może patrzymy dziś na pierwszą stronę karty postaci do czegoś, co wkrótce wyjdzie...?

 

Karta Postaci Infusion (front) 

Karta Postaci (wersja druga)

 

Jeśli dostałeś/łaś oczopląsu negatywnego (czyli syndrom za-dużo-kratek-i-literek) polecam porównać z oryginalnymi kartami do D&D. Nie mówię, że moja jest czytelniejsza, ale na ich tle nie wypada wcale aż tak źle.

Chciałem zawrzeć wszystkie elementy niezbędne do walki i testowania umiejętności na froncie karty postaci. 

 

Jak łatwo zauważyć, odejście od SRD jest znaczne, ale nie tak znów porażające. Mamy rany, mamy zmienione cechy, mamy nowe skille, mamy defensywę i gardę zamiast KP... Reputacja żywcem przeniesiona z poprzedniej wersji Infusion.

 

Te znaczki oc, op i w przy ranach to odpowiednio: oczyszczona, opatrzona, wyleczona. Po co? Bo (uwaga!) odgrywanie ran jest zajebiste. Serio.

 

Pod każdą z umiejek jest pole na wpisanie ew. specjalizacji, choć to może zniknąć, jeśli okaże się zbyt męczące/czasochłonne. Resztę znacie i kochacie (lub nienawidzice).

 

Jak to wygląda? Za dużo stuffu? Zbyt skomplikowane? Nonsens! ;) Ale jeśli tak uważacie, podzielcie się proszę. Pierwsze, drugie i trzecie wrażenia są na tym wstępnym etapie bardzo cenne.

Komentarze


37965

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Co do ilości zawartych informacji nie mam zastrzeżeń (chociaż nie wiem, dlaczego na pierwszej stronie znalazła się reputacja). Projekt interesujący oraz wart dopracowania - jednakże traci w zakresie podstawowej funkcjonalności (czytelności - i jest w mej opinii znacznie gorzej niż w std. kartach) z powodu kiepskich rozwiązań graficznych. Proponuję obciąć nieco fajerwerki (tudzież umiejętniej je wpleść) oraz stonować całość, przy czym zaznaczę, iż sam rozkład treści wydaje się być w porządku.
19-04-2011 02:02
Ninetongues
   
Ocena:
0
@ paralaktyczny

To co piszesz ma sens.

Gdybyś mógł dać mi kilka przykładów, co rozumiesz przez fajerwerki, tak żebym się upewnił, że myślimy o tym samym...?

Zaczynam myśleć, czy ciemne ramki jako tło tytułów poszczególnych sekcji nie byłoby lepsze niż te "ostrza". Poza tym trzeba powalczyć z sekcją "Walka", bo wciąż nie widać, gdzie atak się kończy, a gdzie zaczyna.
19-04-2011 02:16
KRed
   
Ocena:
+1
Spryt ci się z Charyzmą zamienił (te małe podpisy pod skrótami).

Jestem ciekaw zasady reputacji i może reguł zranień. Reszta mnie nie ciekawi ze względu na d20.
19-04-2011 02:30
Ninetongues
   
Ocena:
+1
@ Paskud

Ano, spryt i charyzma, wiem wiem, już poprawiłem, tylko Image Socket coś się chrzani.

Reputacja to proste zbieranie punkcików na ścieżkach. Dojdziesz do 3, masz skromny bonus wynikający z tego, że masz reputację np. sprawnego kochanka. Proste +3 do testów Wyglądu i Wpływu mających na celu zaciągnięcie kogoś do motelu.

Dojdziesz do 9, dostajesz mocniejszy bonus. +5 do powyższych testów i np. atut dodający odpowiednik "trafień krytycznych 17-20" do podrywania.

Dochodzisz do 18, dostajesz atut, który mówi, że w dowolnej logicznej chwili możesz poprosić o wprowadzenie postaci, dla której jesteś idolem. Itd. itp.

Zranienia działają prosto. Każdy ma próg ran (na tej wersji karty brak) który jest równy Odp mod. + 3 (chyba, że rasa albo jakiś atut twierdzą inaczej). Każde obrażenia o wartości wyższej lub równej są liczone jako rana. Każda rana to -1 do wszystkich rzutów i odporności.

Podwójne przebicie progu ran to okaleczenie (np. odcięcie palców/dłoni, wyłupanie oka itp. przyjemności).

Obrażenia nie przekraczające progu ran traktuje się tak jak w klasycznym D&D. Czyli można się wykrwawić i stracić przytomność nie będąc poważnie rannym.

"Reszta" jest bliższa klasycznemu d20, ale jeśli lubisz "realistycznawą" mechanikę walki, to po interesuj się jeszcze trochę. Będą style walki, punkty akcji, specjalne gardy, a każda dająca postaci konkretne bonusy...
19-04-2011 02:49
37965

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+4
Mam nadzieję, iż nie wyszło zbyt oschle - w podobnych kwestiach wyrażam się jako profesjonalista i może to przy tej okazji być widoczne, zwłaszcza ze względu na godzinę (automatyzacja ftw :F):
http://i.imgur.com/PYFTU.jpg
(z ciemnozielonymi kropkami związana jest również kwestia odległości pomiędzy polami).
19-04-2011 04:08
Ninetongues
   
Ocena:
+2
@ paralaktyczny

Wysłałem do Ciebie pw, odpisz, jeśli możesz. Jeśli nie - wielkie dzięki za lekcję! Lepsza, niż niejeden kurs składu.
19-04-2011 05:08
Zsu-Et-Am
   
Ocena:
+1
Spryt z Charyzmą to jedno... ale może lepiej przyjąć układ współczynników z 4E? Zamiennym opcjom przy umiejętnościach i tak nie dogodzisz, za to bliżej siebie znajdą się cechy odpowiadające za poszczególne pasywne obrony.
19-04-2011 09:30
Ninetongues
   
Ocena:
0
@ Zsu-Et-Am

Myślałem o tym... Ale czy na pewno robi to taką różnicę?
Na karcie do 4e tak, bo tam paski z wartościami obronnymi, czy jak je tam zwał, "wychodzą" spod modyfikatorów.

Tu są zupełnie gdzie indziej.

Ale może i masz rację. Może tak się zrobi.
19-04-2011 14:37
Ifryt
   
Ocena:
+2
Reputacja i pomysły z ranami bardzo mi się podobają. Współczynniki i umiejętności już mniej - akurat wyróżnienie takich a nie innych nie jest dla mnie oczywiste.

Sama karta wydawała mi się całkiem ładna do czasu, kiedy przeczytałem uwagi paralaktycznego - ich uwzględnienie może dać ideał. :)
19-04-2011 14:49
Ninetongues
   
Ocena:
0
@ Ifryt

Masz na myśli "czemu Potęga a nie Siła" albo "czemu Umysł a nie Intelekt"? Kiedy tak myślę na upartego to niewielka byłaby to różnica, gdyby współczynniki były całkowicie klasyczne... Ciekaw byłem, czy komuś robi to różnicę. Poza tym te podane przeze mnie są szersze, bardziej opisowe.

Potęga > Siła
Umysł > Intelekt
Spryt > Mądrość

Potęga niekoniecznie musi oznaczać tylko muskuły, a Odporność może oznaczać tak odporność fizyczną jak i psychiczną.

Umiejętności i cechy są dopasowane do specyfiki settingu. Nie ma w Infusion rozbrajania pułapek, "wiedzy o podziemiach", ukrywania się w cieniach, za to potrzebne są zdolności logicznego rozumowania (dedukcja) a prezencja ma fundamentalne znaczenie (wygląd).
19-04-2011 15:08
Xolotl
   
Ocena:
+1
Fantastyczny projekt, a jak jeszcze uwzględnisz uwagi paralaktycznego, otrzymasz kartę postaci lepszą niż większość oficjalnych używanych przy d20. I strasznie podoba mi się pomysł z reputacją:)
19-04-2011 15:21
Ninetongues
    Edit
Ocena:
0
Dodałem wersję po poprawkach.
20-04-2011 02:53
37965

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
Druga wersja wygląda zdecydowanie lepiej. Jest czytelna, spójna, przejrzysta, wyciągnąłeś ze swego pomysłu najlepsze elementy i oparłeś na nich koncept, dzięki czemu, iż tak się wyrażę "jest wyraźna, oraz jasno deklaruje swe miejsce". Ujednolicenie motywu wiele dało. Podoba mi się również jak rozwiązałeś kwestię nazw w reputacji - dodatkowo zmiana tonacji na ciemniejszą oraz zabiegi, po które sięgnąłeś sprawiają, iż nierówność 3+; 9+; 18+ nie rzuca się w oczy, a sama tabelka jest dopełnieniem całości, a nie unoszącą się obok opcją.

Patrząc ogólnie - "wiadomo co oraz dlaczego" ;) Dobra robota. Proponuję powrócić za czas jakiś do projektu, porównać pierwszą, oraz drugą wersję i zastanowić się, czy w kierunku, który obrałeś - można pójść jeszcze odrobinę dalej.
20-04-2011 03:21
kbender
   
Ocena:
0
Tak z ciekawości, w jakim programie to stworzyłeś? Bo wygląda naprawdę fajnie.

Co do Spryt > Mądrość, z mojej perspektywy są to dwa różne pojęcia, które za bardzo się nie zazębiają. Lepiej mogłoby wyglądać Wiedza zamiast Mądrość. Albo Umysł (choć umysł i rozum są dość do siebie podobne...).
20-04-2011 14:03
Ninetongues
   
Ocena:
0
Photoshop z CS3.

Takie rzeczy powinno się robić w Ilustratorze, ale, niestety, o ile PSa mam w małym palcu, o tyle grafika wektorowa i Ilustrator to dla mnie ląd, który dopiero odkrywam.
20-04-2011 15:38

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.